Warszawikia

CZYTAJ WIĘCEJ

Warszawikia
Advertisement

Willa Grzegorza Fitelberga i Haliny Szmolcówny leży przy ulicy Elsterskiej 3 w rejonie Saska Kępa na Pradze Południe.

Historia[]

Wybudowana w 1929 roku w stylu modernizmu historycznego, od 1930 roku, należała do legendy batuty Grzegorza Fitelberga urodzonego w polsko-żydowskiej rodzinie w Dyneburgu na Łotwie i jego drugiej żony Haliny Szmolcówny, primabaleriny Teatru Wielkiego i Opery Narodowej. Fitelberg był koncertmistrzem Filharmonii Warszawskiej, a następnie jej dyrygentem. Od 1935 roku kierował orkiestrą Polskiego Radia. Nad wejściem do willi dwa amorki trzymają tarczę z monogramem żony „H.S.”. Specjalnie dla niej urządzono w tym domu salę ćwiczeń, gdzie tańczyła i udzielała lekcji.

„Jedna z sąsiadek uczyła się tańca - często po południu odprowadzałem ją do willi nr 3, gdzie z przyjemnością oglądałem w obszernej sali ćwiczeń zgrabne nóżki uczennic i ich nauczycielki, która wydawała mi się niewiele starsza od mojej matki (wówczas 39-letniej). (...) Dopiero po latach dowiedziałem się, że była to słynna tancerka Halina Szmolcówna” - wspominał Jerzy Kasprzycki w swojej książce „Korzenie miasta”.

Szmolcówna, z którą Fitelberg tworzył szczęśliwy związek zginęła 7 września 1939 roku w pierwszych dniach II wojny światowej raniona odłamkami zabłąkanego pocisku na Moście Poniatowskiego, miała wówczas 47 lat. W listopadzie 1939 roku Fitelberg opuścił Warszawę i przeniósł się do Paryża. Po powrocie do kraju Fitelberg wyjechał do Katowic, gdzie do swojej śmierci 10 czerwca 1953 roku kierował Wielką Orkiestrą Polskiego Radia.

Później willa stała się zaniedbanym budynkiem, część mieszkań była opuszczona, znajdował się tutaj m.in. Dzielnicowy Komitet Stronnictwa Demokratycznego, a w suterenie mieszkało małżeństwo dawnych pracowników Fitelberga. Po śmierci męża samotna kobieta i jej ogromna ilość kotów zamieszkiwały suterenę do lat 70-tych. Miejsce to bywało też punktem konsumpcyjnym okolicznych "królów życia". Dopiero gdy w roku 2006 willa znalazła właściciela, wymieniono okna, wywieziono gruz i dom zaczął powracać do życia.

Linki zewnętrzne[]

Advertisement