Warszawikia

CZYTAJ WIĘCEJ

Warszawikia
Advertisement
Zabytek
nr w rej.
A-898
Świdermajer Fletniowa 2-1

Świdermajer przy Fletniowej 2

Kurier Warszawski tramwaj Płudy

Notka prasowa o tramwaju w Płudach w Kurjerze Warszawskim, 1911

Świdermajer Fletniowa 2-2
Świdermajer przy Fletniowej 2
Świdermajer przy Fletniowej 2

Willa przy Fletniowej 2 – willa letniskowa w stylu nadświdrzańskim (tzw. świdermajer) znajdująca się w Płudach (obszar MSI Białołęka Dworska) na Białołęce, przy ul. Fletniowej 2. Teren, na którym znajduje się willa nosił dawniej nazwę kolonii Hieronimówka.

Willa jest okazałą dwupietrową, podpiwniczoną budowlą ze zdobionym gankiem, posiada duże przeszklone werandy i koronkowe dekoracje snycerskie.

Budynek powstał na początku XX wieku, przez I wojną światową, a jego właścicielką była Rosjanka Natalia Śmiernicka[1]. Budynek powstał wraz z rozbudową Płudów, która wynikała z planów rejenta i filantropa Krzysztofa Kiersnowskiego co do przekształcenia folwarku w letnisko - wzdłuż ówczesnej ulicy Długiej, czyli dzisiejszej Fletniowej, przy willi, planowano nawet budowę linii tramwajowej.

Po wojnie dom został przejęty przez lokalne władze i przekazany został na kwaterunek. W 1991 roku nieruchomość na własność kupiła jedna z mieszkających w budynku rodzin, jednak już w 2009 roku wyprowadziła się stąd ostatnia osoba.[1]

Obecnym właścicielem działki jest Paweł Karpiński, który początkowo chciał dom rozebrać i postawić w tym miejscu nowy budynek - posiadał on decyzję z lat 80. zezwalającą na rozbiórkę - z ówczesnej ekspertyzy wynikało, że dom był w bardzo złym stanie i nie nadawał się do mieszkania. Na tej samej posesji stał wcześniej jeszcze drugi drewniany dom, jednak właściciele go rozebrali[2].

Rozbiórce sprzeciwiły się białołęckie organizacje Stowarzyszenie Białołęka Dworska oraz Fundacja AVE, która w obronie m.in. tej willi opublikowała broszurę "Białołęka drewniana". Między innymi dzięki ich staraniom udało się wpisać willę 22 stycznia 2010 roku do rejestru zabytków. Uzyskano także opinię znawców zabytkowej architektury Małgorzaty Pastewki i Tomasza Siwca, którzy opisali willę w następujący sposób: "obiekt wyróżnia się wysoką klasą architektoniczną, doskonałym detalem snycerskim oraz względnie dobrym stanem zachowania (...) Rozbiórka w sposób znaczący wpłynie na zubożenie zachowanego dziedzictwa kulturowego i krajobrazowego Mazowsza"[1]. Biuro Konserwatora Zabytków wykonało ekspertyzę techniczną - dokument jednoznacznie potwierdza wartość obiektu i konieczność jego ocalenia, nakazuje również właścicielowi przeprowadzenie kompleksowego remontu.

Obecnie dwie wymieniowe wyżej organizacje, wsparte przez kilka innych oraz niektórych radnych dzielnicy prowadzą obecnie akcję "Ratujmy Białołęcki Świdermajer", która ma na celu przejęcie nieruchomości przez miasto i podjęcie kompleksowej renowacji - taki wariant popiera także właściciel, który zgadza się także na oddanie działki w zamian za otrzymanie innej[3].

Przypisy

Advertisement