Dyskusja: Kamienica Jana Wedla

Mieszkania mają standart średnio-zamożny

Jeżeli chodzi o słowo "standard", pisze się je zdecydowanie przez "d". Popularna forma "standart" jest nieprawidłowa. Kakarakak 10:39, 5 maj 2008 (UTC)

Mieszkania w oficynach i inne informacje

Dzień dobry,

dom Wedla przy Puławskiej 28 ma front wzdłuż ul. Madalińskiego (z dużymi balkonami itp.) oraz trzy oficyny: jedna z nich przylega do ul. Puławskiej, dwie mają okna tylko na podwórka (są wewnątrz kwartału ulic). Z tych trzech oficyn dwie "wewnętrzne" są - na 99% - węższe, natomiast ta przy ul. Puławskiej - jest nieco szersza. Stąd - podobnie, informacja na 99% pewna - mieszkania w "wewnętrznych" oficynach są mniejsze i mogą mieć ok. 80 m2, natomiast mieszkania w oficynie od ul. Puławskiej to 5-pokojowe mieszkania o pow. 95-97 m2 oraz jednopokojowe kawalerki z niedużą łazienką i aneksem kuchennym, dostępnym w mikroskopijnej wnęce w pokoju. Stąd w mojej wzmiance o oficynach zaznaczyłem, że mieszkania 95-97 m2 są w tylko w oficynie od ul. Puławskiej.

Inne ciekawostki dotyczące domu Wedla:

1. Sklep ze słodyczami istniał do momentu odzyskania niewykupionej przez lokatorów części budynku przez spadkobierców Jana Wedla. Po dokonanej przez nich podwyżce czynszu sklep musiał się wyprowadzić, obecnie w budynku jest sklep z winami gruzińskimi. Do tej pory można w nim obejrzeć część przedwojennego niklowanego wyposażenia sklepu ze słodyczami - jest to jednak, jak mi się wydaje, jedynie część.
2. Zabudowane w latach 70. partery przypadły również spadkobiercom J. Wedla, z tego powodu niemożliwe jest obecnie przywrócenie kamienicy pierwotnego kształtu (lokale w zabudowanym parterze przynoszą zyski z czynszu).
3. W domu nie ma mieszkania o nr 13 - są numery 12 i od razu 14. Nie wiem, czy zawsze tak było ale sądząc z przedwojennych chyba jeszcze tabliczek z numerami mieszkań - tak.

Pozdrawiam
Paweł

Dziękuję za informacje, na pewno je wykorzystamy, zapraszamy do dalszej współpracy. W tym tez miejscu chciałbym wejść w polemikę co do określenia "oficyna", przynajmniej w nawiązaniu do tego budynku. O ile dwa skrzydła budynku od strony podwórza można spokojnie nazwać oficynami (nie mają dostępu do ulicy), to skrzydło przylegające do Puławskiej taki dostęp ma, wobec czego nie za bardzo pasuje do nich określenie oficyna. Samo określenie oficyna kojarzy się jednak bardziej z mrocznymi podwórkami-studniami w Śródmieściu i na Pradze, gdzie brakowało nawet dostępu do światła, nie mówiąc o ulicy – ja optowałbym za używaniem względem poszczególnych części budynku określenia "skrzydła". Mikiapole3 15:47, sty 8, 2011 (UTC)

Nazwa hasła

Kamienica Jana Wedla czy po prostu Dom Wedla? Proponuję zmianę hasła z "Kamienica Jana Wedla" na "Dom Wedla" - ta druga nazwa, oprócz tego, że jest krótsza, jest znacznie bardziej zakorzeniona i często używana w literaturze; taką nazwę nosi również wspólnota mieszkaniowa działająca w budynku. Fotopan 01:50, lut 9, 2011 (UTC)

Faktycznie budynek częściej nazywany jest Domem Wedla, jednakże na Warszawikii przyjęło się nazywać kamienicami budynki (głównie przedwojenne) stojące w zabudowania szeregowej, natomiast domy są zazwyczaj wolnostojące. Sam ten budynek zresztą należy do kategorii "Kamienice", a kategoria "Domy i wille" dotyczy nieco innego rodzaju obiektów. Adnotację to nazwy "Dom Wedla" można oczywiście dopisać. Mikiapole3 08:36, lut 9, 2011 (UTC)

Jako nowy użytkownik tej witryny nie chciałbym oczywiście wywracać do góry nogami zastanych zwyczajów, proponuję jednak rozważenie zmiany tej konwencji. Za Wikipedią (i innymi źródłami):

• Budynek (building) - obiekt budowlany trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, posiadający fundamenty i dach.
• Dom (residential building) - przystosowany pod względem konstrukcyjnym i użytkowym budynek, przeznaczony do celów mieszkalnych. Są różne rodzaje domów:
  • budynki jednorodzinne (house) - wolno stojące oraz w zabudowie bliźniaczej (dwa domy posiadające jedną ścianę wspólną), szeregowej (szereg budynków o wspólnych ścianach bocznych), atrialnej (z wewnętrznymi miniogródkami)
  • budynki wielorodzinne (apartment building),
  • budynki zamieszkania zbiorowego (przeznaczone do okresowego pobytu
    ludzi poza stałym miejscem zamieszkania) - hotele, internaty, koszary, domy dziecka itp.
  • budynki przemysłowe itp.
• Kamienica - miejski budynek mieszkalny, murowany z cegły lub kamienia, przynajmniej jednopiętrowy. Kamienicą określa się zazwyczaj budynek stojący w zwartym szeregu innych domów, jeśli tak nie jest, to kamienica odróżnia się brakiem dużych okien na jednej z jej ścian (jest to związane z tym, że podczas budowy przewidywano w tym miejscu inny budynek lub taki budynek istniał, ale został wyburzony). Wg Wikipedii to określenie (podkreślające materiał, z którego zbudowany jest budynek) jest specyficzne dla terenu Polski.

W świetle powyższych definicji:

1. To, co nazywane jest w Warszawikii "kamienicą", należałoby nazwać raczej "budynkiem wielorodzinnym", "hotelem", "akademikiem" itd.
2. To, co nazywane jest "domem lub willą" należałoby nazwać - w większości przypadków - "budynkiem jednorodzinnym", "budynkiem wielorodzinnym" a gdy nie wiadomo, ile znajduje się w nim odrębnych mieszkań - po prostu "domem".
3. Dom Wedla nie powinien być nazywany kamienicą, gdyż zasadniczo nie jest to budynek murowany ale o konstrukcji półszkieletowej.

Tyle jeżeli chodzi o definicje. Poza tym, warto wziąć także pod uwagę formalną (nadaną przez inwestora) lub zwyczajową nazwę budynku. Proponowałbym konwencję:

• w przypadku gdy budynek ma formalnie nadaną nazwę (Intraco, Łucka City), pisać
  nazwa formalna - opis (określający m. in. rodzaj budynku), np:
  Intraco - wieżowiec...
• w przypadku, gdy budynek ma formalnie nadaną nazwę, znany jest jednak także szeroko pod inną nazwą (Blue Tower Plaza, Le Meridien Bristol), trzeba się zdecydować, którą nazwę pisać jako pierwszą, np.:
  Blue Tower Plaza (znany także jako Błękitny Wieżowiec) - budynek...
  Hotel Bristol (obecnie Le Meridien Bristol) - hotel...
  Chyba bardziej poprawnie byłoby pisać najpierw nazwę formalną, nawet jeżeli jest mniej znana, a potem nazwy zwyczajowe, których może być kilka.
• w przypadku, gdy budynek nie ma formalnie nadanej nazwy, znany jest jednak szeroko pod nazwą zwyczajową, pisać:
  Dom Wedla - budynek wielorodzinny... lub
  Dom Wedla - zwyczajowa nazwa budynku wielorodzinnego przy ul. ...
• w przypadku, gdy budynek nie ma żadnej nazwy, pisać po prostu: budynek jednorodzinny/kamienica/dom przy ulicy nr domu.

Mam nadzieję, że nie zanudziłem - wydaje mi się jednak, że warto byłoby uporządkować tę kwestię. Fotopan 12:49, lut 9, 2011 (UTC)

Nie zanudziłeś, przeczytałem z ciekawością, każda nowa wiedza warta jest uwagi. Przyznam, że faktycznie w świetle tego opisu nomenklatura budynków na Warszawikii jest nieco nieuporządkowana, jednak zasadniczo trzyma się kilka dość ogólnych, acz nigdzie oficjalnie nie sprecyzowanych reguł (nie licząc ogólnych reguł zawartych tutaj. Moim okiem wygląda to tak:

1. Nadajemy oficjalna nazwę, wyjątkami są jednak nazwy niemal nierozpoznawalne w świadomości mieszkańców (jak Le Meridien Bristol czy Blue Tower Plaza, swoją drogą nigdy nie słyszałem tej nazwy). Hotele zresztą należą już do innej kategorii i mają własny wzór tworzenia nazw (co ciekawe trochę niestosowany). Przy okazji szanujemy tradycję i język ojczysty.
2. Instytucję i jej budynek można rozdzielić lub połączyć, nie ma reguły. Przykładowo może być artykuł o szkole i o budynku szkoły, ale najczęściej jest to łączone.
3. Zasadniczo stosujemy cztery formy nazewnictwa dla różnych budynków:
   1. Dom lub willa - budynek jednorodzinny, wolno stojący, rzadko budynek stojący w zwartej zabudowie szeregowej, ale parterowy.
      (np. Dom przy Lipińskiej 6, Willa Kazimierza Granzowa),
   2. Kamienica - budynek wielorodzinny, najczęściej w zabudowie zwartej lub w planach zwartej, w większości przedwojenny, bez względu na jego konstrukcję (dużo kamienic z lat 30. XX wieku ma konstrukcję żelbetową, a nadal jest kamienicami)
      (np. Kamienica Dulfusowska na Freta, Kamienica przy Zwycięzców 31),
   3. Blok - budynek wielorodzinny, najczęściej wolno stojący, tyczy głównie budynków powojennych,
   4. Gmach - budynek użyteczności publicznej, jeżeli nie ma własnej nazwy
      (np. Gmach Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego),
   5. Zabudowania - zespół budynków (najczęściej chodzi o zabudowania fabryczne)
      (np. Zabudowania Warszawskiej Fabryki Mebli Stylowych).

Co do nadawania nazw domom i kamienicom to, podążając za sposobem varsavianisty Jarosława Zielińskiego, staramy się, w przypadku braku oficjalnej lub powszechnej nazwy, nadawać ją od imienia pierwszego inwestora (np. Willa Czesława Przybylskiego, Kamienica Abrama Włodawera), gdy nie jest to możliwe, stosujemy wzór Dom przy Lipińskiej 3 lub Kamienica przy Złotej 65a. Nie dotyczy to oczywiście nazw zakorzenionych, np. Dom bez Kantów.

I chyba z pewnej wieloznaczności i wielopłaszczyznowości historii i wiedzy o Warszawie wynika problem tej kamienicy, powszechnie często nazywanej "Domem [Jana] Wedla" (wolę pełne imię i nazwisko, jeżeli to możliwe), a przez nas nazwanej "Kamienicą Jana Wedla", od nazwiska inwestora. Tu jest kwestia wspólnej decyzji, konsensusu lub głosowania, co stanie się tytułem artykułu.

Mikiapole3 15:52, lut 9, 2011 (UTC)

Dziękuję za odpowiedź - nomenklatura, tak jak ją przedstawiłeś, nie jest chyba najgorsza, w większości bowiem przypadków odpowiada potocznemu rozumieniu tych słów - choć czasem użycie słowa "kamienica" (kojarzącego się jednak z czymś starym i nienowoczesnym) w odniesieniu do budynków niezwykle nowoczesnych pod względem formy, których twórcom przyświecał cel zerwania z tradycyjną formą domu mieszkalnego, po prostu razi (jak bardzo razi to chyba zależy od tego, jak bardzo twórcom owo zerwanie z tradycją się udało). Czy nazwiemy bowiem "kamienicą" np. Apartment House w Alei Przyjaciół? To budynek, maszyna do mieszkania, jednak nie kamienica! Podobnie jest moim zdaniem z Domem Wedla przy Puławskiej 28.

Wracając do Domu Wedla. Wspominasz o furtce, jaką jest nazwa zakorzeniona. Nie ma według mnie wątpliwości, że w przypadku Domu Wedla przy Puławskiej 28 to właśnie ta nazwa (bez imienia inwestora) zakorzeniła się w świadomości ludzkiej, jest też szeroko używana w literaturze a na pewno w Internecie. Jan Wedel był inwestorem kilku kamienic, nazwa "Kamienica Jana Wedla" niczego zatem nie precyzuje - czy nie moglibyśmy zatem nazwać artykułu przy pomocy nazwy zakorzenionej? Fotopan 18:22, lut 9, 2011 (UTC)

Wygląda na to, że każdy rozumie kamienicę nieco inaczej, a poza definicją z Wikipedii nie spotkałem się z żadną inną definicją. Moim zdaniem stawianie domów w zabudowie szeregowej, jakkolwiek zazwyczaj wymuszone sąsiednią zabudową, jest nie tyle zerwaniem ze starą formą, a bardziej wykorzystaniem nowych materiałów i technologii oraz pewną ewolucją idei na temat mieszkania. Jest bardziej dostosowaniem idei do przestrzeni. Natomiast wielorodzinne domy wolnostojące, jak np. przedwojenne Koło, a potem powojenne osiedla z różnie rozlokowanymi blokami, są już rewolucją, są dostosowaniem przestrzeni do idei. Dlatego dość uparcie będę nawet dla tego typu budynku forsował nazwę "kamienica" – nadal jest to zabudowa szeregowa, nadal jest to stara forma, stara urbanistyka.

Faktycznie Jan Wedel był inwestorem wielu budynków (choć nie pamiętam teraz dokładnie, gdzie jeszcze poza Puławską), to ten jest chyba najbardziej znany. Nazwa jest faktycznie silnie zakorzeniona, taki zresztą był pierwotny tytuł tego artykułu. Jestem gotów przystać na tę zmianę, aby artykuł nazwać "Dom Wedla", w opisie jednak umieściłbym już wstęp:

Dom Jana Wedla (lub Kamienica Jana Wedla) – kamienica...

Mikiapole3 19:04, lut 9, 2011 (UTC)

W kwestii zerwania ze starą formą odwołam się do Wikipedii (jako laik sporo wiedzy czerpię właśnie z niej, co może być trochę monotonne, ale jest wygodne):

Ponieważ zakładano rozumowe podejście do projektowania, powstające formy poszczególnych obiektów miały być rezultatem funkcji i konstrukcji oraz innych warunków brzegowych. Nietrudno dają się jednak zauważyć wspólne cechy formalne dla większości budynków modernizmu. Przede wszystkim dotyczą one dyspozycji przestrzennej budynku: lekka bryła, unikanie symetrii. Niektóre są bezpośrednim skutkiem poszukiwania efektywnej formy. Należą do nich częściowo elementy skodyfikowane przez Le Corbusiera: ściana kurtynowa, wolny plan dzielony lekkimi ścianami działowymi, płaski dach z tarasem, szerokie okna wpuszczające dużo światła i w założeniu mało niszczące przyrodę posadowienie na słupach (pilotis).

Wiele cech powstało jednak niejako w proteście wobec sztuczności form architektury XIX wieku: kubiczna bryła budynku, zdyscyplinowane stosowanie wszelkiego detalu, duże płaskie i jednolite powierzchnie elewacji – białe lub w pastelowych kolorach, okna zlicowane z elewacją i pozbawione wewnętrznych podziałów, stosowanie surowych materiałów (beton, stal), obszerne przeszklenia klatek schodowych, a czasem całych elewacji. Inne, jak np. okrągłe okna (bulaje lub oculusy), posiadały wyłącznie charakter podkreślającej nowoczesny charakter stylizacji.

(artykuł w Wikipedii, podkreślenie moje)

Żórawski, jako architekt, był zafascynowany postacią Le Corbusiera, jednocześnie jednak, jako architekt, dostrzegał konieczność uwzględnienia w swoich realizacjach zarówno krajobrazu, jak i zastanej architektury. Pisał "Projektowanie architektoniczne nie jest początkiem, lecz jakby dalszym ciągiem pisania poematu, który został już rozpoczęty" - stąd zapewne nie odmawiał, gdy zlecano mu zbudowanie budynku, który miał się wpasować w istniejącą zabudowę szeregową, nie ujmuje to jednak moim zdaniem jego (i innych architektów okresu modernizmu) realizacjom "szeregowym" waloru nowości.

W kwestii nazwy artykułu: proponuję nazwać artykuł "Dom Wedla" (gdyby zaś w świadomości społecznej zaczęły funkcjonować także inne domy, których zbudowanie zlecił J. Wedel, zawsze będzie można nazwę uszczegółowić), natomiast w opisie napisałbym:

Dom Wedla - modernistyczna kamienica położona... zbudowana na zlecenie Jana Wedla według projektu Juliusza Żórawskiego.

Ewentualnie dodałbym "najbardziej znany spośród kilku budynków wzniesionych w tym rejonie na zlecenie tego inwestora". Zdecydowanie natomiast unikałbym formy "Dom Jana Wedla" - nie jest ona ani zgodna z przedstawioną przez Ciebie konwencją Warszawikii ani nie jest zakorzeniona. Fotopan 21:08, lut 9, 2011 (UTC)

Będzie Dom Wedla w takim razie. A co do problemu, czym jest kamienica, z krótkiej ankiety w rodzinie i na Facebooku wynika, że każdy ma inne zdanie, a prawdziwe kamienice mają duszę ;). Chyba tak, jak i Dom (Kamienica) Wedla. Mikiapole3 21:22, lut 9, 2011 (UTC)

Dziękuję! Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się dopisać jakieś ciekawe informacje a nie zajmować się sprawami formalnymi. :-) Fotopan 21:14, lut 10, 2011 (UTC)